Panie za darmo:
Watahy psów w Copacababnie.
Wyobraźcie sobie, że z podobnym kontrabasem chodzą załoganci po pociągach:
Smażymy placki z pasją posypaną cukrem pudrem:
Tylko o tej porze dnia i tylko w takim tempie
Morskie karaluchy
Panie, wariat no, w białym kitlu, łapaj go!
Jeszcze było zabawnie, jeszcze było przyjemnie…
Pamirska droga jest mocno lipna
Na patyku robię sobie fiku-miku, zupę z kota jem i jeszcze dżem (dziadek improwizuje na kijku narciarskim)
Na pochyłe drzewo to i kózka by skakała (W Duszanbe młodzież nie ma co robić)
Okej Faki- w Iranie wyciągnięty kciuk oznacza „fuck you”. Tak dla potomnych – mały instruktaż.
Hiroszima Kałkazu – Nagorny Karabach
Muchi – atak potopijcow
Kołowrotek – jeszcze lepsze strony ZSRR
Whirlpool – dobre strony ZSRR
Turecki Ikarus niskopodłogowy
faaak :)))