Syfilis – amplituda uczuć szeroka jak Eufrat

Tyfilis – stolica Gruzińskiej Socjalistycznej Republiki Radzieckiej. Należy do najpiękniejszych wielkich miast Związku Radzieckiego” („Turysta polski w Związku Radzieckim„).

Z tego opisu pozostała tylko wielkość – pół kraju siedzi w tym mieście. Piękno przeminęło razem z ZSRR. Gdzieniegdzie Tibilisi błyszczy nowymi budynkami rządowymi, odmalowali kawałek starego miasta i tylko lśniące słońce ratuje swym ciepłem generalny ogląd miejsca…

ZSRR nintendo


Czytaj dalej

Gruzja – góry i doliny

Mamuka nieustraszony.

Gruzja przywitała nas typowo gruzińską gościnnością. Nasz autostop porwał nas do swojej daczy w Batumi. Zjedliśmy kolację, popiliśmy wina, istny archetyp gościnności. Z rana nasi gospodarze postanowili zabrać nas na piknik. Pojechaliśmy na bazar i tam padło znamienne „Misza, u tjebja dziengi jest?” „Jest” „To daj piećdziesjat” I w tym momencie zaczęła się istna orgia zakupowa. Z reszty ostały się tylko marne cencisze. To jeszcze dało się zrozumieć (sami chcieliśmy zapłacić za jedzenie), ale kiedy Mirza poprosił o kolejne 30 lar na benzynę, poczułem się jak bankomat i miarka się przebrała. Jako, że zostaliśmy wywiezieni na piknik w jakieś odległe miejsce, uruchomiłem moje zdolności aktorskie i symulując ból brzucha oraz wymioty, doprowadziłem do powrotu do domu. Udało mi się przy okazji odzyskać 30 lar za benzynę.

Czytaj dalej