Karabach! Bach! Bach! – Armenia cz. II

Autostop - prawnie obowiązujący środek transportu.

Autostop w Armenii można by uznać za prawnie obowiązujący środek transportu. Działa sprawnie, często szybszy od marszrutki, choć zdarzały nam się i załadowane ciężarówki, śmigające z zawrotną prędkością 10 km/h.

Z ciekawostek: jazda na luzie jest ogólną praktyką. Zjeżdżając z górki kierowca wyłącza silnik, aby oszczędzić paliwo (przeciwieństwo Iranu, tam tania benzyna rozpieściła kierowców).

Pomimo wrażenia europejskości, kraj ten europejski li tylko na fasadzie…

Czytaj dalej

‚Are you homeless?’ Armenia cz. I

Jednym ze stopów w Armenii była nawiedzona amerykańska Ewangelistka, urodzona w Iranie w rodzinie Ormian. Wśród dywagacji o Bogu i okrzyków rodem z USA: ‚Praise the Lord! Give me five!’, wydarzyła się taka oto sytuacja. Córka Nawiedzonej, lekko przytępa, bardzo pod kloszową kuratelą mamy, nie była w stanie objąć rozumem sytuacji, w której dwoje ludzi z olbrzymimi plecakami stojąc przy drodze czeka na podwózke i wypaliła: ‚Are you homeless?’ Jej, zdawałoby się durne pytanie, miało w sobie olbrzymie ziarno prawdy…

Bezdomny, ale szczęśliwy!

Czytaj dalej