Valparaiso to jedno z najfajniejszych miast w Chile. Słynie ze stromych uliczek, trzecich największych fajerwerków noworocznych na świecie, ulicznych wind i lokalnej odmiany szmirowatej Eurowizji. My zgłębiliśmy uliczki Valpo. Tu sztuka jest na każdym kroku, na każdym zakręcie, wciśnięta w najgłębsze kąty. To tu można poczuć, co dla starego, rozsypującego się miasta znaczy wolność tworzenia na murach. Obdrapane ściany ożywają malunkami, a kilometry uliczek zasysają cię coraz bardziej wgłąb, bo za każdym rogiem czai się nowe, ciekawe graffiti. Porozmawialiśmy z lokalnym grafficiarzem imieniem Gonzalo. Ten studen sztuki w biały dzień, bez stresu mógł tworzyć to, co mu się w głowie urodziło.
Żądamy więcej sztuki w miastach!
ZOBACZ WSZYSTKIE ZDJECIA Z MAGICZNEGO VALPARAISO (PICTURES).
żądam!
miejsce – magia!